Sens życia

Witajcie

Czy myśleliście kiedyś o sensie życia? Myślę, że  część z was z pewnością no chyba że wszyscy. W sumie jestem ciekawa czy wszyscy ludzie kiedyś się nad tym zastanawiali, ale aby się tego dowiedzieć  trzeba by było  spytać prawie 8 miliardów ludzi ( trochę sporo wiec zostanę przy założeniu, że duża część o tym myślała) Będąc szczerą to musze powiedzieć że ja bardzo często o tym myślę ( prawie codziennie ). Uważam że to jest to bardzo ciekawy temat, a odpowiedzi na to pytanie może być tyle ilu jest ludzi na świecie. moim sensem życia jest rozwijanie się czyli uczenie się ciągle czegoś nowego       ( aktualnie tego jak prowadzić bloga ), ale dla kogoś innego sensem życia może być coś zupełnie nowego np. odniesienie sukcesu w jakiejś dziedzinie albo znalezienie miłości w życiu.

Myślę, że wielu ludzi myli sens życia z jakimś celem do którego dążą, przykładowo chcą być bogaci i to staje się dla nich sensem życia. lecz czy to jest sens ich życia czy tylko cel który sobie wyznaczyli, który stał się dla nich najważniejszy w życiu. Ja uważam że to tylko cel ( oczywiście nie jestem ekspertką i to tylko moje przemyślenia), no bo czy sensem naszego życia powinny być rzeczy materialne? Czy powinniśmy się uzależniać od rzeczy materialnych? 

Kiedy ja czuje, że jestem od czegoś uzależniona czuje się jak bym była w zamkniętym kręgu\ w klatce i nie mogła iść do przodu ponieważ mnie to więzi. jak bym szła przez życie w kajdanach ograniczeń i uzależnień. A nie chce tego w moim życiu. Chce czuć się wolna. Spełniona. Szczęśliwa. Pełna życia. Bez ograniczeń które nieświadomie sobie narzuciłam żyjąc w tym świecie.  Oczywiście są też zdrowe uzależnienia takie jak jedzenie, spanie itd. ale tam powyżej mówiłam tam o tych ograniczeniach które wcale nie są niezbędne do życia. Możemy być uzależnieni od bardzo wielu rzeczy nie będąc tego świadomym. np. ktoś może być uzależniony od palenia papierosów i to jest myślę że widoczne uzależnienie, ale są też inne uzależnienia które nie wydają się być widoczne na pierwszy rzut oka np. możemy być uzależnieni od narzekania przez co ciągle narzekamy nawet się nie zastanawiając, stało się to naszym nawykiem i robimy to ciągle, ponieważ tak często jest nam wygodniej niż zauważyć i przełamać ten nawyk. możemy być także uzależni od słyszenia negatywnych wiadomości w mediach. 

Oczywiście nie uważam że każde uzależnienie jest złe np. jeśli masz jakąś pasje i często ją realizujesz to rób to dalej tylko myślę że trzeba po prostu pamiętać o potrzebach naszego ciała. Ja czasami wciągam się w książę tak że zapominam o jedzeniu, ale jest to moja pasja i to kocham ale jednocześnie jestem świadoma że zawsze mogę to przerwać. I myślę że ta sprawdzona świadomość jest bardzo ważna. 

                                                                                 Korzystajcie z życia nikt inny nie zrobi tego za was:)

                                                                                                                                                         Liv

 

Komentarze